W roku 2013 kontynuujemy nasze wyjazdy z cyklu "Historia, Kultura, Technika". W dniu 26 stycznia zorganizowaliśmy wycieczkę do Częstochowy. Naszym celem był Klasztor na Jasnej Górze, Muzeum Historii Rud Żelaza i Muzeum Produkcji Zapałek - oba ostatnie obiekty znajdują się na Śląskim Szlaku Zabytków Techniki. Pogoda tego dnia była zimowa, dość ostry mróz i silny wiatr potęgujący odczucie zimna. Po klasztorze na Jasnej Gorze oprowadzał nas O.O. Kamil Szustak. Zwiedzanie z przewodnikiem, który w dodatku wprowadził nas tam, gdzie nie ma wstępu dla indywidualnych pątników, pozwoliło przybliżyć historię tego miejsca znacznie lepiej niż pisane przewodniki. Polecamy korzystanie z takiej formy zwiedzania Jasnej Góry. Po wycieczce część z uczestników uczestniczyła w mszy św. w kaplicy Matki Bożej, a część bardziej zmarzniętych udała się na posiłek. Z Jasnej Góry do Muzeum Historii Górnictwa Rud Żelaza, było z górki. Wirtualny przewodnik oprowadził nas po ekspozycji, prowadząc po kolejnych chodnikach i opowiadając o górnikach, sprzętach jakim się posługiwali i pracy jaką wykonywali. Ponieważ w ramach jednego biletu można zwiedzić drugi obiekt zobaczyliśmy również wyposażenie dawnej chałupy włościan z XIX w (budynek tuż obok). Potem udaliśmy się do Muzeum Produkcji Zapałek, gdzie z wielkim zaangażowanie opowiadał nam o losach fabryki Pan Eugeniusz Kałamarz. Fabryka ze słynnym znakiem czarnego kota już nie produkuje zapałek,  brak też środków na jej bieżące utrzymanie jako muzeum, to też tam dodatkowo mocno zmarzliśmy. Nie pomógł nawet film o pożarze zapałczarni - najstarszy film jaki się zachował w polskiej kinematografii. Warto ten obiekt zwiedzić, może w cieplejszy dzień. Kustoszowi muzeum życzymy udanych rozmów w województwie w sprawie pozyskanie środków na utrzymanie obiektu i uruchomienie zabytkowej linii technologicznej produkcji zapałek - do niedawna czynnej. W muzeum można również podziwiać rzeźby z jednej zapałki i duży zbiór wszelkich elementów związanych z zapałkami i pudełkami do zapałek. Wymarznięci udaliśmy się na stację  Herby Nowe, do Izby Tradycji Magistrali Węglowej założonej przez Henryka Dąbrowskiego, wielkiego Kolejarza i miłośnika kolei. Dożo eksponatów zebranych w małych pomieszczeniach, dla każdego zainteresowanego koleją wielka gratka. A potem już zakończenie wycieczki w restauracji Roma w Koszęcinie, wszyscy się rozgrzali ciepłym obiadem. Ponieważ wyjazd był połączony z zebraniem sprawozdawczym za rok 2012 , Prezes omówił działalność koła w zeszłym roku i przedstawił plan na rok 2013. Po godz.18.00 nastąpiło rozwiązanie wycieczki.

PREZES