19 kwietnia br wspólnie z kol. Stanisławem Pietrzykiem zorganizowałem kolejną wycieczkę z serii „Kultura, Historia, Technika”, tym razem pod hasłem Transport Miejski. Pierwotnie w zamierzeniach było zapoznanie się z aktualną propozycją ALSTOM KONSTAL w Chorzowie, a później skonfrontowanie zdobytych tam informacji z wykorzystaniem ich w praktyce w Zakładzie Transportu Miejskiego w Częstochowie. ALSTOM KONSTAL jednak odmówił, zapraszając nas na dzień otwartych drzwi, natomiast ZTM w Częstochowie z chęcią wyraził zgodę na poznanie ich zakładu, ale o tym po kolei. Na wyjazd ostatecznie zgłosiło się 16 osób, udało się w ostatniej chwili załatwić busa i tym mobilnym pojazdem udaliśmy się na naszą wycieczkę. Wyjechaliśmy o 7.15 z Tarnowskich Gór i po około godzinie zjawiliśmy się w Częstochowie w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej, gdzie zapoznaliśmy się ze stanowiskami: dowodzenia, koordynacji działań, przyjmowania zgłoszeń i ratownictwa medycznego. Pokazano nam również aktualne wyposażenie miejskiej straży pożarnej (mającej zabezpieczać m. in. Jasną Górę z jej skarbami). Wszystko opowiedziane bardzo ciekawie i w szybki tempie (to już nasze ponaglanie – by się nie spóźnić w kolejne miejsce). Mamy zaproszenie na kolejną wizytę, aby poznać jeszcze inne ciekawe miejsca i stanowiska. Za już serdeczne dzięki kpt. Pożarnictwa Kamilowi Dzwonnikowi, który wyraził zgodę na zwiedzenie KM PSP i zaprosił nas na kolejną wizytę. Z PSP udaliśmy się do ZTM - zajezdni w tramwajowej w Częstochowie. Nasz wybór był spowodowany tym, że w Częstochowie oddano niedawno nową linię tramwajową (na elastycznym podłożu), a ZTM posiada od niecałego roku nowe tramwaje TWIST z PESY. Po krótkim przywitaniu i zapoznaniu się z historią zakładu udaliśmy się na jego zwiedzanie. W starej, aktualnie remontowanej hali. wykonuje się przeglądy tramwajów, obsługę codzienną a na wydzielonym torze naprawy okresowe. Wagony są rozebrane do szkieletu, wymieniane jest całe poszycie pudła, kompletna instalacja elektryczna i większość elementów. Układy napędowe i hamulcowe mają wykonaną pełną rewizję w warsztatach specjalistycznych. Wraz z TWIST-ami ZTM otrzymał nową halę dla ich utrzymania. Wyposażona ona jest w kanały rewizyjne, nowoczesną tokarkę podtorową, warsztaty pomocnicze. O wszystkim opowiadali nam kierownicy poszczególnych oddziałów i mistrzowie. Na nowej hali spotkała nas wielka niespodzianka – poczęstunek kawa, herbata i pyszne ciasto. Po przerwie przejazd zabytkowym tramwajem N-ką po nowej pętli (ale i tak nas wytrzęsło a rozmawiać można było tylko na postoju), oraz TWISTem z zakładu do Ronda im A. Mockiewicza, gdzie zakończyliśmy wycieczkę do ZTM-u. Gorące podziękowania Panom Robertowi Madejowi i Wojciechowi Radlakowi za wyrażenie zgody i przygotowanie tej interesującej wycieczki do ZTM w Częstochowie. Kolejnym punktem naszego wyjazdu było Muzeum Monet i Medali JPII. Muzeum powstało dzięki wielkiej pasji i niespożytej energii Prezesa firmy President Electronics Poland – Krzysztofa Witkowskiego, wspieranego w swoim działaniu przez współwłaścicieli firmy Groupe President Electronics z Francji. Najpierw film o historii muzeum, potem już zwiedzanie kolekcji liczącej ponad 7000 eksponatów, a wszystko w pięknej, ciekawej scenerii i bardzo interesująco przedstawiane przez przewodnika. Warto się tu zatrzymać na dłużej, my mieliśmy tylko godzinę, więc większość deklarowała, że przy pierwszej nadążającej się okazji tu wróci. Kolejnym etapem na naszej trasie było Muzeum Historii Kolei w Częstochowie, znajdujące się na Szlaku Zabytków Techniki. Po obiekcie oprowadzał nas Tomasz Ziembacz, który z wielkim zaangażowaniem opowiadał o historii tego miejsca i zgromadzonych tu eksponatach. Dla wielu była to okazja do przypomnienia sobie kolei z początków swego zatrudnienia, dla młodszych poznania stanowisk pracy sprzed kilkudziesięciu lat. Do tej pory nasza wycieczka poruszała się głownie w pomieszczeniach, gdy kończyliśmy zwiedzanie w Częstochowie Stradomiu, zaczęło mżyć, a naszym kolejnym etapem był Park Miniatur Sakralnych na Złotej Górze. Ale nikomu to nie przeszkodziło, żeby zapoznać się z miniaturami w skali 1:10 najważniejszych obiektów sakralnych na świecie. Zwieńczeniem jest biały pomnik JPII, ten z kolei w skali 10:1 (podobno największy na świecie). Po wielu, wielu wrażeniach doznanych w trakcie zwiedzanie tak różnorodnych obiektów, udaliśmy się na obiad do restauracji „Basieńka” w Sośnicy, gdzie przy pysznym golonku i piwku na gorąco była komentowana nasza wycieczka i poszczególne jej etapy. Kierowcy Zbyszkowi dziękujemy za bezpieczną jazdę, on podziękował za dyscyplinę uczestników i pogratulował organizacji wyjazdu.
Kolejny wyjazd przeszedł do historii.
PREZES
Najaktywniejszy Klub / Koło Zakładowe
"Ernest 2011" - nominacja
"Ernest 2014" - laureat